Chcesz kupić lub sprzedać nieruchomość? Skontaktuj się ze mną

Dom we Włoszech za 1 euro? Tych haczyków się nie spodziewasz…

Dom we Włoszech za 1 euro to propozycja, która kusi i rozpala wyobraźnię marzycieli. Temat regularnie odgrzewają media, co sprawia, że jest evergreenem w branży nieruchomości. Czy jednak łatwo załapać się na pociąg z włoską okazją? Jak się okazuje, ten sposób na przeprowadzkę do słonecznej Italii, jest bardzo wymagający.

 

Dom we Włoszech za 1 euro – północ, południe i różnice

Włochy odwiedzałem już kilkukrotnie. Uważam, że to absolutnie wyjątkowy kraj, który jest jednak bardzo mocno podzielony. Chyba nawet bardziej, niż my. Italia jest podzielona politycznie, ale mi bardziej chodzi o mentalność. Południowi Włosi są bardziej… włoscy. Mieszkańcy północy bardziej kojarzą mi się z Niemcami. Uwielbiam Włochy jako całość, ale biznesy wolałbym biznesy prowadzić na północy Na południu mógłbym mieć jakąś nieruchomość wypoczynkową. Taką odskocznię. 

Dlatego regularnie odświeżany przez media temat domów za 1 euro, które można nabyć np. na Sycylii, budzi tyle emocji. Swoją drogą włoska Wyspa jest naprawdę świetnym miejscem. Miałem okazję ją odwiedzić. Poniekąd stąd pomysł na ten materiał.

Oferta „Kup dom za 1 euro” brzmi ciekawie. W końcu kto z Was nie chciałby posiadać nieruchomości we Włoszech? Tamtejsza liga należy do legendarnych, ogólnie lubi się tam Polaków, klimat jest przyjemny, a i do domu niedaleko.

To też trudno się dziwić, że informacja, że za jakieś 5 złotych można mieć we Włoszech dom, działa na wyobraźnie. 

Temat nie jest jakoś wybitnie nowy, ale ja chciałbym, żebyśmy spojrzeli na to z zupełnie innej strony, niż tylko clickbaitowe nagłówki artykułów.

Niestety, umowa z gminą nie jest wcale taka korzystna, a na pewno nie dla każdego. Ale od początku…

Dom we Włoszech za 1 euro – nie promocja, ale przetarg

1 euro to zazwyczaj cena wywoławcza w przetargu. Naprawdę fajne kąski są sprzedawane za dużo więcej. A jeśli w ogóle chcecie do przetargu przystąpić, to musicie zapłacić 5000 euro wadium, które jest oczywiście zwrotne w razie przegranej. Jeśli wygracie, pieniądze są zaliczane na poczet ceny.

Często nie wiadomo ilu mamy konkurentów. Dowiadujemy się tego w momencie otwarcia kopert. Do tej chwili nie wiemy nawet, ile ofert wpłynęło. Tak więc liczeniem na dziki fart jest proponowanie gminie jednego euro. Za fajne nieruchomości we Włoszech zainteresowani zaproponują o wiele, wiele więcej.

Dom we Włoszech za 1 euro – lokalizacja

Idea tanich domów ma swój cel. Włochy, chociaż piękne, tak samo, jak i wiele polskich gmin, mają problem z wyludnieniem. Trik na domy za jeden Euro ma za zadanie sprowadzenie w te rejony nowych mieszkańców.

Jeśli liczycie, że dostaniecie ofertę otoczonej gajem oliwnym willi pod Palermo, to możecie się zdziwić. Większość ofert dotyczy położonych na zboczach gór małych miejscowości. Trudno tam o pracę. Do większych miejscowości też jest daleko.

Często nawet lokalna młodzież stamtąd wyjeżdża. Poza tym oferowanie nieruchomości we Włoszech to często mieszkania w starych kamieniach. Dojście do nich pieszo to już wyzwanie. O zaparkowaniu auta nawet nie wspominam.

O ile te problemy są do przełknięcia, bo przecież można pracować zdalnie, o tyle kolejne nie są już takie błahe. A może bardziej pasowałoby słowo „tanie”?

Oferty z wszystkich portali nieruchomości w jednym miejscu! Znajdź wymarzony dom, mieszkanie, działkę czy biuro w kilka sekund!
Sprawdź Erevie – polską aplikację, która zmienia rynek nieruchomości!
Wejdź na Erevie.pl!
Aplikacja w sklepie Google Play – >TUTAJ<
Aplikacja w App Store (dla użytkowników Apple) – >TUTAJ<

Dom we Włoszech za 1 euro – gruzowisko?

Jeśli ktoś z Was myśli, że wystarczy trochę farby, aby odświeżyć domy proponowane przez włoskie gminy, to niestety bardzo, ale bardzo się myli.

Często stan takiej nieruchomości to po prostu… nie bójmy się tego powiedzieć — gruz.

Budynki czy mieszkania wymagają naprawdę generalnego remontu. Ze wzmacnianiem ścian czy stropów włącznie. O wymianie dachu czy podłączeniu mediów nawet nie wspominam. A wykonanie takich prac to naprawdę poważny temat. W dodatku wiąże się z wieloma innymi obostrzeniami. O nich zaraz.

 

Jak kupić dom za 1 euro we Włoszech – wymagania

No dobra. Załóżmy, że zakochaliście się w kameralnej włoskiej miejscowości i nie boicie się wyzwań.

No to teraz crème de la crème, czyli wymagania. O włoskiej biurokracji tworzy się legendy, więc opowiem w skrócie o najważniejszych haczykach w programie dom za 1 Euro.

Dodam, że w różnych gminach wymagania się nieco od siebie różniły. Prawie nigdzie łatwo nie było.

Po pierwsze — musisz zamieszkać w takiej nieruchomości. Nie ma, że kupisz, wyremontujesz i przeznaczyć na wynajem turystom. Gminy są co prawda skłonne nawet płacić coś na kształt zasiłków na samym początku, ale w zamian beneficjenci zobowiązują się do płacenia podatków w regionie czy nawet założenia działalności.

Remont po włosku

Kolejna kwestia to wspomniany remont. Jeśli dom jest zabytkiem, nie możecie działać na własną rękę. Projekt musi przygotować zlecony przez samorząd architekt.

On też wskazuje materiały, których musicie użyć. Kto zna temat renowacji zabytków, ten doskonale wie, jakie to wymagające.

To nie wszystko. Musicie pamiętać, że ogranicza Was czas. Inwestorzy mają wyznaczony termin na zapłatę za nieruchomość, przedstawienie projektu renowacji w urzędzie i remont.

Zazwyczaj są to trzy lata. Trzy lata na remont, w którym musicie zastosować się do gminnych wskazówek.

Potem remont odbiorą urzędnicy. To oni stwierdzą, czy prace zostały przeprowadzone prawidłowo. Czym grozi niedotrzymanie zobowiązań? W wielu przypadkach utratą nieruchomości.

Akt przeniesienia własności zostanie podpisany dopiero po spełnieniu wszystkich warunków. Tak więc inwestujecie, mierzycie się z biurokracją, skreślacie dni w kalendarzu i nie macie pewności, co na koniec powie włoski urzędnik.

Jeśli dalej jesteście zdeterminowani, to musicie wiedzieć, że bardzo często remont muszą wykonać włoskie firmy! Jeśli zatem chcecie zapakować busa pod sufit materiałami z marketu budowlanego w Piasecznie i ruszyć do Włoch, aby tanio wyremontować wymarzony dom, to to nie przejdzie.

A ceny za remonty we Włoszech do najtańszych nie należą. Wyobraźcie sobie też próbę wyegzekwowania naprawy gwarancyjnej od takiej włoskiej ekipy. Z doświadczenia wiem, że w wielu miejscach na wspomnianej Sycylii dogadanie się w restauracji po angielsku jest wyzwaniem. Jak zatem dogadać się z majstrem?

Mafia i biurokracja plus praca

Miłośnicy dobrych seriali zapewne znają współczesny serial Gomorra na podstawie książki Roberto Saviano. Jego akcja co prawda toczy się w Neapolu, ale pokazuje problem, który od lat trawi Włochy. Są to układy mafijne. Jeśli połączymy je z biurokracją, mamy naprawdę niebezpieczną mieszankę.

Oferowane nieruchomości we Włoszech to często lokale czy domy odebrane mafii. Inne nie mają oryginalnych ksiąg wieczystych. Często kupujący ryzykują tym, że po przebrnięciu całej procedury nie znajdzie się ktoś, kto jednak posiada oryginalne księgi i ma roszczenia do (nie)naszego domu.

Biurokracja i korupcja nie są niestety Włochom obce. A pamiętajcie, że po drodze jest całkiem sporo sytuacji, w których staniemy naprzeciw i jednego i drugiego zjawiska.

Wenecja i jej kanały. Na tle zabytlowe weneckie kamienice

Dom we Włoszech za 1 euro – czy warto?

Czy zatem warto skorzystać z programu dom za 1 euro we Włoszech? Osobiście mam co do tego pewne wątpliwości. Wolałbym zdecydowanie skorzystać z pomocy doświadczonych firm i kupić coś z wolnego rynku.

Normalne mieszkanie czy dom, który nie będzie zrujnowanym zabytkiem. Bo wspominany 1 euro, to tylko symbol mający rozpalić wyobraźnię.

Porównałbym to z braniem udziału w licytacjach mieszkań ze spółdzielni. Czasem można ustrzelić coś w dobrej cenie i sam jestem tego dobrym przykładem, ale stosunek spędzonego na tym czasu to efektów jest niewspółmiernie słaby. Dużo prościej jest znaleźć okazję z rynku, niż biegać po przetargach. Tak może być i w tym przypadku.

Do nieruchomości we Włoszech na pewno wrócimy. Zapraszam Was do subskrypcji mojego kanału na YouTube Akademia Nieruchomości. Znajdziecie tam m.in. wywiady na z branżowymi ekspertami działającymi na różnych rynkach.

Przeczytaj też: Jak wybrać ekipę remontową? 6 rad eksperta

Krzysztof Świaniewicz
Krzysztof Świaniewicz Autor
Stworzyłem tego bloga, aby dzielić się moimi spostrzeżeniami i doświadczeniem z innymi ludźmi.

Podziel się artykułem na:

koperta
ZAPISZ SIĘ
do naszego newslettera i odbierz darmowy ebook "Kupno mieszkania od A do Z"!