Program BK2% cieszy się sporym zainteresowaniem. Mimo to dla wielu Polaków zasady programu nie są jednak jasne. Wielu potencjalnych kredytobiorców wciąż ma obawy odnośnie rządowej pomocy. Dlatego dziś opowiem o tym, dlaczego warto z niej skorzystać. Poruszę kwestię, której też nikt nie porusza.
Bezpieczny kredyt 2% to część rządowego programu „Pierwsze Mieszkanie”. W ramach wsparcia beneficjenci uzyskają kredyt hipoteczny na preferencyjnych warunkach. Można będzie go przeznaczyć na zakup pierwszego mieszkania lub domu. Ewentualnie na budowę domu lub dokończenie trwającej budowy.
Jak to wygląda kwotowo? 500 000 zł kredytu dla singla oraz 600 000 zł w przypadku małżeństw lub osób wychowujących w gospodarstwie domowym co najmniej jedno wspólne dziecko. I maksymalnie 200 tysięcy wkładu własnego.
Często spotykam się z dwoma problemami przy analizie tego programu.
Ludzie albo nie wiedzą, że się nie łapią.
Albo łapią się, ale boją się konsekwencji.
Zacznę od końca. I powiem chyba o tym, o czym mało kto mówi. Ten program jest na 10 lat tylko z nazwy ze względów propagandowo-wizerunkowych związanych z wyborami.
Jest ogromne prawdopodobieństwo, że za 2-3 lata WIBOR czy już w zasadzie WIRON będzie właśnie oscylował w granicach tych dwóch procent. Więc przez te 2-3 lata Państwo dopłaci Wam do raty kredytu.
Oczywiście dodajmy, że dopłaci Wam z Waszych własnych pieniędzy, które wcześniej zabrało w podatkach. Komu? Oczywiście też Wam.
Dodatkowo jeśli np. po dwóch latach stwierdzicie, że mieszkanie chcecie sprzedać albo wynająć to nie musicie nic zwracać. Po prostu tracicie dalsze dopłaty.
A w tym czasie Państwo Wam dopłaci załóżmy 35 000 zł do odsetek.
A dlaczego warto skorzystać z tej formy pomocy? Dziś o zaletach, które zwróciły moją uwagę.
Miejcie na uwadze, że 2% to tylko z nazwy. Trzeba jeszcze doliczyć do tego marżę banku, która przekłada się na stałe oprocentowanie kredytów. A te realnie wynosi między 3,2 a 3,7% przez pierwsze 5 lat.
To i tak bardzo dobrze, bo dwukrotnie taniej, w porównaniu do obecnych kredytów o czasowo stałym oprocentowaniu, zmiennym co 5 lat.
Tutaj też sięgnę po analizy ekspertów z Rynku Pierwotnego. Bezpieczny kredyt na 2% zwiększa zdolność kredytową. Bez rządowego wsparcia singiel zarabiający 6000 zł brutto, czyli na rękę, starając się o 25-letni kredyt mieszkaniowy, otrzyma od banku maksymalnie 230 000 złotych.
Małżeństwo z dzieckiem o podobnych dochodach może liczyć co najwyżej na 215 000 złotych.
Przy dzisiejszych cenach nieruchomości za bardzo z takimi kwotami nie poszalejemy.
W przypadku uczestników programu ta zdolność wzrośnie. I to dość wyraźnie. Dla singla do 345 000 tysięcy złotych, a dla rodziny dwa plus jeden do 320 000 złotych.
Różnica jest zatem dość wyraźna.
Jeśli interesujcie się rynkiem nieruchomości szerzej, to zapewne wiecie, jak wyglądają obecnie różnice w cenach za metr kwadratowy w różnych częściach Polski. Rządowy program nie określa jednak limitu ceny za metr kwadratowy nieruchomości, którą nabywacie.
Teoretycznie możecie nawet sfinansować zakup mieszkania w apartamentowcu przy Złotej 44. Oczywiście o ile, zamierzacie tam docelowo mieszkać na stałe, bo to jeden z warunków otrzymania wsparcia.
Maksymalna wysokość wkładu własnego przy programie kredyt na 2% to 200 000 zł.
Wsparcie obejmuje jednak również tych, chcą zbudować własny dom. W przypadku takich beneficjentów za wkład własny może zostać uznana działka budowlana! A to duże ułatwienie.
Ile razy w przy zakupach słyszeliście, że promocje i rabaty się nie łączą? Zapewne nie raz i nie dwa. A co to ma wspólnego z tematem tego wpisu? A no to, że kredyt na 2% łączy się z innym programem — mieszkanie bez wkładu własnego. Takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często.
Bezpieczny kredyt z gwarancją niskiego oprocentowania — czyli 2 procent plus marża banku. Pamiętajcie o tym — BK2% jest udzielany na 10 lat i spłacany w formule malejących rat kapitałowo-odsetkowych.
Jeśli po tym okresie wybierzecie spłatę w równych ratach, zapewne ich wysokość nie uderzy Was zbyt mocno po kieszeni. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak za dziesięć lat będą wyglądały stopy procentowe. Nie tylko to ma jednak znaczenie. Ważny jest okres finansowania, kwota kredytu i wielkość ewentualnych nadpłat. Szczególnie te ostatnie mają duże znaczenie.
Różnie w życiu bywa. Jeśli po 10 latach okaże się, że rata bez wsparcia rządu Was przygniata, możecie poprosić o możliwość wydłużenia okresu spłaty o maksymalnie 5 lat. To z kolei pozwoli obniżyć wysokość miesięcznej raty.
Powyżej macie 7 powodów, które sprawiają, że warto zastanowić się nad opcją kredytu na 2%. Jeśli kwalifikujecie się na program, korzystajcie. Więcej wyjaśniam w jednym z moich shortsów. w A czy rządowa inicjatywa ma jakieś wady? Chętnie też poznam Wasze zdanie na temat kredytu na 2%. Czy uważacie, że warto w to wchodzić? Podzielcie się opiniami w komentarzach!
Przeczytaj też Bezpieczny kredyt 2%. Jak go otrzymać?